Trafiłeś/aś tutaj, czytasz to.
W takim razie, proszę, abyś przeczytał/a tego posta do końca.
To BARDZO WAŻNE!!!
Chodzi o pewnie bardzo Wam znaną blogerkę
Ludmi Verdas, dawną Fedemiłę Forever
z bloga
JESZCZE ZOSTAŃ, PROSZĘ
Ludmi Verdas ma kryzys i zniechęciła się do dalszego pisania.
Jeśli pod rozdziałem 20 będzie 38 komentarzy
i 20 pod ostatnim LBA
oraz 10 pod urodzinami Jorga,
zostanie z nami :)
zostanie z nami :)
Chcecie, żeby została?
Chcecie, aby nie rezygnowała z tego cudownego bloga?
Chcecie, aby kontynuowała pisanie tej świetnej historii pełnej
miłości, tajemniczości i szaleństwa?
TAK?
Zaangażuj się w tą akcję, wejdź na
skomentuj
oraz napisz do mnie na gg: 51762320
lub na maila: leonyvilu@wp.pl
Bardzo proszę, aby komentarz, który pozostawisz na blogu http://voy-por-ti12.blogspot.com
był od serca i nie polegał na: "Czekam na nexta". Rozwinięty napewno bardziej ucieszy Ludmi niż krótkie trzy słowa nie oceniające wgl posta.
Jesteś tu. Masz okazję skomentować i zmotywować Ludmi Verdas do dalszej pracy.
Nie wahaj się. Już teraz wejdź na podany adres, a na pewno nie pożałujesz :)
Dziękuję za uwagę.
Liczę na Was! :)
oby nie kończyła z pisaniem
OdpowiedzUsuńbo świetnie piszę
A pomożesz?
UsuńJuż komentuję czego nie somentowałam )LBA)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
Usuń*:
OdpowiedzUsuńWow
OdpowiedzUsuńCzemu nie widziałam tego wcześniej?
Dziękuję Ci kochana, jesteś wspaniała
❤❤❤
:D
UsuńOj, no wiesz. Dla siostrzyczki wszystko :*